Trochę więc sobie poplotkujemy.
Otóż historia ta zdarzyła się jakiś czas temu w Hiszpanii, gdy nagle na scene świata hiszpańskich celebrities wkroczył... Darek. Szalenie przystojny blondyn, o typowo słowiańskich rysach, zawsze świetnie ubrany, nienaganne, muskularne ciało i, co najważniejsze, made in Poland! Mało kto w Polsce Darka zna. A w Hiszpanii Darek ów stał się swojego czasu bohaterem numer jeden całego światka plotkarskiego, a to dlatego, iż zaczął się umawiać z o wiele starszą od siebie znaną hiszpańską gwiazdą (bynajmniej wielkiego formatu), niejaką Aną Obregón. Zapytajcie kogokolwiek kim jest owa pani, a na pewno każdy się obruszy na waszą ignorancję.
Darek, lat 28 (choć nikt dokładnie nie wie czy to jego prawdziwy wiek) oraz Ana Obregón, lat około 55, świetnie zakonserwowana aktorka, bohaterka niejednego skandaliku z pierwszych stron hiszpańskich gazet brukowych - podobno szalenie zakochani, co nie przeszkadza zauważyć, iż on dzięki niej zrobił oszałamiającą karierę, a ona, dzięki niemu, wróciła w splendorze na pierwsze strony gazet i udowodniła raz jeszcze, że jest wiecznie młoda.
Kiedy Darek był parę miesięcy temu na zupełnym topie, a ja jeszcze miałam w domu hiszpańską telewizję (z której obecnie zrezygnowałam) eksploatowano go w zasadzie w każdym programie typu talk show, był na każdej okładce kolorowych magazynów, słyszało się o nim w radiu i na ulicy. Do tego stopnia, iż sprowadzono jego ex, Polkę, i przepytano ją w jednym z takich programów za pomocą wykrywacza kłamst. Jedno z pytań dotyczyło jego sprawności seksualnej... Sama obejrzałam ten program z wielkim zainteresowaniem, gdyż wydało mi się to jeszcze wtedy dość egozotycznym zagraniem. Dziś już się takim rzeczom nie dziwię. Darek kontynuuje, już nieco spokojniej, swoją karierę w Hiszpanii, a jego imię rozsławia kraj znad Wisły - ostatnio widziałam go w programie na temat Krakowa.
Na tym przykładzie możecie sobie już mniej więcej wyobrazić jakim poziomem mogą się pochwalić brukowe media w Hiszpanii. Nie da się przy tym nie zauważyć podstawowej różnicy pomiędzy Polska a Hiszpanią w tym względzie: podczas, gdy w Polsce jakieś limity jeszcze na szczęście obowiązują, w Hiszpanii ja tych granic nie widzę. Pamiętam mój szok, kiedy zobaczyłam któregoś dnia transmisję z pogrzebu jakiejś słynnej osoby, uroczystości kameralnej, w ścisłym gronie, ale z kamerami- co raz robiącymi zoooooom na twarze płaczącej i mdlejącej z rozpaczy rodziny. Innym zjawiskiem przyciągającym uwagę jest nieustająca popularność Big Brother, który doczekał się już swojej dziewiątej edycji (!) a być może już było ich więcej, nie wiem, straciłam rachubę. Poza tym zadziwia ilość szczegółów, jakie się wie na temat życia osób z pierwszych stron gazet: od wieku niemowlęcego aż po wszystkich znajomych i krewnych królika! A kiedy Hiszpanie rozmawiają na temat jakiejś sławy, potrafią zgłębić ich biografię z niebywałą wręcz dokładnością.
W tym momencie nie mogę się powstrzymać od pewnej złośliwości i nie powiedzieć, że to samo odnosi się do osób ‘’zwyczajnych’’, z bliższego lub dalszego otoczenia. Nie tylko dokładnie wiemy kim jest Juan i co robi, ale też znamy historię jego rodziców,dziadków, rodzeństwa i jego ex chłopaków. Często słyszę takie historie, gdy ktoś chcę przybliżyć postać Juana, opowiadając jakieś nowinki z jego życia. Brzmi to trochę tak: Czy pamiętasz Juana, syna Ramona, tego Ramona, co to miał romans z córką Javiera, którego znowu przyrodni syn, ten, jak mu było...( i tu wszyscy słuchający, chórem podpowiadają: Ramón Medina Fernandez)....tak, tak, otóż Juan...
Przesadzam? Być może, w końcu są to zapiski o plotkowaniu, a tu nic nigdy nie jest obiektywne...
Otóż historia ta zdarzyła się jakiś czas temu w Hiszpanii, gdy nagle na scene świata hiszpańskich celebrities wkroczył... Darek. Szalenie przystojny blondyn, o typowo słowiańskich rysach, zawsze świetnie ubrany, nienaganne, muskularne ciało i, co najważniejsze, made in Poland! Mało kto w Polsce Darka zna. A w Hiszpanii Darek ów stał się swojego czasu bohaterem numer jeden całego światka plotkarskiego, a to dlatego, iż zaczął się umawiać z o wiele starszą od siebie znaną hiszpańską gwiazdą (bynajmniej wielkiego formatu), niejaką Aną Obregón. Zapytajcie kogokolwiek kim jest owa pani, a na pewno każdy się obruszy na waszą ignorancję.
Darek, lat 28 (choć nikt dokładnie nie wie czy to jego prawdziwy wiek) oraz Ana Obregón, lat około 55, świetnie zakonserwowana aktorka, bohaterka niejednego skandaliku z pierwszych stron hiszpańskich gazet brukowych - podobno szalenie zakochani, co nie przeszkadza zauważyć, iż on dzięki niej zrobił oszałamiającą karierę, a ona, dzięki niemu, wróciła w splendorze na pierwsze strony gazet i udowodniła raz jeszcze, że jest wiecznie młoda.
Kiedy Darek był parę miesięcy temu na zupełnym topie, a ja jeszcze miałam w domu hiszpańską telewizję (z której obecnie zrezygnowałam) eksploatowano go w zasadzie w każdym programie typu talk show, był na każdej okładce kolorowych magazynów, słyszało się o nim w radiu i na ulicy. Do tego stopnia, iż sprowadzono jego ex, Polkę, i przepytano ją w jednym z takich programów za pomocą wykrywacza kłamst. Jedno z pytań dotyczyło jego sprawności seksualnej... Sama obejrzałam ten program z wielkim zainteresowaniem, gdyż wydało mi się to jeszcze wtedy dość egozotycznym zagraniem. Dziś już się takim rzeczom nie dziwię. Darek kontynuuje, już nieco spokojniej, swoją karierę w Hiszpanii, a jego imię rozsławia kraj znad Wisły - ostatnio widziałam go w programie na temat Krakowa.
Na tym przykładzie możecie sobie już mniej więcej wyobrazić jakim poziomem mogą się pochwalić brukowe media w Hiszpanii. Nie da się przy tym nie zauważyć podstawowej różnicy pomiędzy Polska a Hiszpanią w tym względzie: podczas, gdy w Polsce jakieś limity jeszcze na szczęście obowiązują, w Hiszpanii ja tych granic nie widzę. Pamiętam mój szok, kiedy zobaczyłam któregoś dnia transmisję z pogrzebu jakiejś słynnej osoby, uroczystości kameralnej, w ścisłym gronie, ale z kamerami- co raz robiącymi zoooooom na twarze płaczącej i mdlejącej z rozpaczy rodziny. Innym zjawiskiem przyciągającym uwagę jest nieustająca popularność Big Brother, który doczekał się już swojej dziewiątej edycji (!) a być może już było ich więcej, nie wiem, straciłam rachubę. Poza tym zadziwia ilość szczegółów, jakie się wie na temat życia osób z pierwszych stron gazet: od wieku niemowlęcego aż po wszystkich znajomych i krewnych królika! A kiedy Hiszpanie rozmawiają na temat jakiejś sławy, potrafią zgłębić ich biografię z niebywałą wręcz dokładnością.
W tym momencie nie mogę się powstrzymać od pewnej złośliwości i nie powiedzieć, że to samo odnosi się do osób ‘’zwyczajnych’’, z bliższego lub dalszego otoczenia. Nie tylko dokładnie wiemy kim jest Juan i co robi, ale też znamy historię jego rodziców,dziadków, rodzeństwa i jego ex chłopaków. Często słyszę takie historie, gdy ktoś chcę przybliżyć postać Juana, opowiadając jakieś nowinki z jego życia. Brzmi to trochę tak: Czy pamiętasz Juana, syna Ramona, tego Ramona, co to miał romans z córką Javiera, którego znowu przyrodni syn, ten, jak mu było...( i tu wszyscy słuchający, chórem podpowiadają: Ramón Medina Fernandez)....tak, tak, otóż Juan...
Przesadzam? Być może, w końcu są to zapiski o plotkowaniu, a tu nic nigdy nie jest obiektywne...
DO POCZYTANIA I OBEJRZENIA
Protagoniści powyższego artykułu:
Darek
Ana Obregón
Słowniczek
Prensa Rosa ( dosl. różowa prasa)- prasa brukowa
Programas/Noticias del corazón (Programy/wiadomości serca) - czyli programy i wiadomości związane ze światem znanych Hiszpanów
Najbardziej popularne brukowce w Hiszpanii, to:
Pronto, ¡Hola!, ¡Qué me dices!, Lecturas, Diez Minutos i Semana.
Inne gwiazdy i gwiazdeczki, które świecą często na brukowym frimamencie...
Elsa Patky uznana za jedną z najatrakcyjniejszych Hiszpanek (choć korzenie ma równiez rumuńskie) Ostatni skandalik, jaki się wokół niej kręcił związany był z rzekomo nieplanowanymi przez aktorkę zdjęciami nago od pasa w górę na plaży.
Wieści donoszą, że jej chłopakiem jest Adrien Brody.
Rodzina królewska oraz arystokracja hiszpańska, która dostarcza wielu tematów plotkarskiej prasie. Sprawa, po krótce, wygląda tak: król to kobieciarz i człowiek słabego raczej ducha. Królowa, wręcz przeciwnie, to ona tak naprawdę reprezentuje koronę hiszpańską najgodniej. Felipe syn ożenił się więc z Leticią, niegdyś prezenterką wiadomości telewizyjnych, przez co, rzecz jasna, popełnił mezalians. Ale czego się nie wybacza w imię miłości... Taka bajka dla dorosłych, którzy jeszcze w nie wierzą.
la Duquesa de Alba, hiszpańska arystokratka. Bardzo medialna. Brukowo, oczywiście.
Na fali
Obecnie Różowa Prasa rozpisuje się na temat 40-stych urodzin przystojnego księcia Felipe. Przypomina się mu przy okazji jego związki przedmałżeńskie i wypomina się mu w szczególności pewną Szwedkę-modelkę, która, według dobrze poinformowanych, wciąż zajmuje ważne miejsce w sercu księcia. Wszystkie jego ex panny były blondynkami.
Znani prezenterzy programów del corazón: zerknijcie na artykuł o (nie)tolerancji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz